2 maj 2013

Wiara twoja


Ostatnie słowa Ewangelii Jana brzmią następująco:
Wiele też innych rzeczy dokonał Jezus, które, gdyby miały być spisane jedna po drugiej, mniemam, że i cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by należało napisać.                                                                                                               Jan 21/25
Oczywiście ten fragment ma przede wszystkim znaczenie obrazowe. Ma uświadomić nam wszystkim jaka była skala cudów, których Ojciec dokonał przez swego Syna Pana Jezusa, naszego Zbawiciela. Fragment ten pokazuje także, jak wielu ludzi potrzebowało pomocy, gdyż zdecydowana większość opisanych w Ewangeliach cudów dotyczyła uzdrowień. Oto kilka z nich:
1.Uzdrowienie córki kobiety kananejskiej.
I oto niewiasta kananejska, wyszedłszy z tamtych stron, wołała, mówiąc: Zmiłuj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Córka moja jest okrutnie dręczona przez demona.
On zaś nie odpowiedział jej ani słowa. I przystąpiwszy uczniowie jego, prosili go, mówiąc: Odpraw ją, gdyż woła za nami.
A On, odpowiadając, rzekł: Jestem posłany tylko do owiec zaginionych z domu Izraela.
Lecz ona przyszła, złożyła mu pokłon i rzekła: Panie, pomóż mi! A On, odpowiadając, rzekł: Niedobrze jest brać chleb dzieci i rzucać szczeniętom.
Ona zaś rzekła: Tak, Panie, ale i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu panów ich.        Mat. 15/22-27

2. Uzdrowienie kobiety cierpiącej od dwunastu lat na krwotok.
I przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair, a ujrzawszy go, przypadł mu do nóg.
I błagał go usilnie, mówiąc: Córeczka moja kona, przyjdź, włóż na nią ręce, żeby odzyskała zdrowie i żyła. I poszedł z nim; i szedł za nim wielki tłum, i napierali na niego.
A niewiasta, która od dwunastu lat miała krwotok i dużo ucierpiała od wielu lekarzy, i wydała wszystko, co miała, a nic jej nie pomogło, przeciwnie, raczej jej się pogorszyło, gdy usłyszała wieści o Jezusie, podeszła w tłumie z tyłu i dotknęła szaty jego, bo mówiła: Jeśli się dotknę choćby szaty jego, będę uzdrowiona.
I zaraz ustał jej krwotok, i poczuła na ciele, że jest uleczona z tej dolegliwości. A Jezus poznawszy zaraz, że z niego moc uszła, zwrócił się do ludu i rzekł: Kto się dotknął szat moich?
Na to rzekli mu uczniowie jego: Widzisz, że lud napiera na ciebie, a pytasz: Kto się mnie dotknął? I spojrzał wokoło, aby ujrzeć tę, która to uczyniła.
Wtedy owa niewiasta z bojaźnią i drżeniem, wiedząc, co się jej stało, przystąpiła, upadła przed nim i wyznała mu całą prawdę.                      Mar. 5/34

3. Uzdrowienie ślepego żebraka.
I przyszli do Jerycha; a gdy wychodził z Jerycha On oraz jego uczniowie i mnóstwo ludu, syn Tymeusza, Bartymeusz, ślepy żebrak, siedział przy drodze.
Usłyszawszy, że to Jezus z Nazaretu, począł wołać i mówić: Jezusie, Synu Dawida! Zmiłuj się nade mną!
I gromiło go wielu, aby milczał; a on tym więcej wołał: Synu Dawida! Zmiłuj się nade mną!
Wtedy Jezus przystanął i rzekł: Zawołajcie go. I zawołali ślepego, mówiąc mu: Ufaj, wstań, woła cię.
A on zrzucił swój płaszcz, porwał się z miejsca i przyszedł do Jezusa.
A Jezus, odezwawszy się, rzekł mu: Co chcesz, abym ci uczynił? A ślepy odrzekł mu: Mistrzu, abym przejrzał.   Mar. 10/46-51

4.Uzdrowienie dziesięciu trędowatych.
Gdy wszedł do pewnej wioski, wyszło naprzeciw niego dziesięciu trędowatych mężów, którzy stanęli z daleka.
I podnieśli swój głos, mówiąc: Jezusie, Mistrzu! Zmiłuj się nad nami. A gdy ich ujrzał, rzekł do nich: Idźcie, ukażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali oczyszczeni.
Jeden zaś z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, donośnym głosem chwaląc Boga. I padł na twarz do nóg jego, dziękując mu, a był to Samarytanin A Jezus odezwał się i rzekł: Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? A gdzie jest dziewięciu? Czyż nikt się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?                                                                                                   Łuk. 17/12-18
We wszystkich opisanych wydarzeniach, ci chorzy w osobie Jezusa Chrystusa widzą dla siebie i dla swoich najbliższych szansę na uzdrowienie. Są uparci i zdeterminowani i wygrywają. Dlaczego ? Dlatego, że wierzą: Oto słowa,  które Pan Jezus wypowiedział do :
Kobiety kananejskiej
Wtedy Jezus, odpowiadając, rzekł do niej: Niewiasto, wielka jest wiara twoja; niechaj ci się stanie, jak chcesz. I uleczona została jej córka od tej godziny.   Mat. 15/28
Do niewiasty cierpiącej od dwunastu lat na krwotok
A On jej rzekł: Córko, wiara twoja uzdrowiła cię, idź w pokoju i bądź uleczona z dolegliwości swojej.  Mar. 5/34
Do ślepego żebraka
Tedy mu rzekł Jezus: Idź, wiara twoja uzdrowiła cię. I wnet odzyskał wzrok, i szedł za nim drogą.  Mar. 10/52

Do trędowatego
I rzekł mu: Wstań, idź! Wiara twoja uzdrowiła cię.    Łuk. 17/19
Gdyby ci ludzie nie wierzyli, nie widzieliby w Jezusie Chrystusie dla siebie szansy, nie mieliby jakiejkolwiek nadziei na uzdrowienie. Nie byliby tak uparci i zdeterminowani jak pokazuje przykład paralityka: 
I znowu, po kilku dniach, przyszedł do Kafarnaum i usłyszano, że jest w domu. I zeszło się wielu, tak iż się i przed drzwiami już pomieścić nie mogli, a On głosił im słowo.
I przyszli do niego, niosąc paralityka, a dźwigało go czterech. A gdy z powodu tłumu nie mogli do niego się zbliżyć, zdjęli dach nad miejscem, gdzie był, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk. A Jezus, ujrzawszy wiarę ich, rzekł paralitykowi: Synu, odpuszczone są grzechy twoje. Mar 2/1-5                                                                                                      
Obyśmy w naszym życiu, mieli tylko takich oddanych przyjaciół jak ten sparaliżowany człowiek. To byli jego prawdziwi szczerzy przyjaciele. Gdzie ich dzisiaj znaleźć ?
            W czasach Starego Przymierza Bóg dał Izraelitom miedzianego węża, jako ratunek dla tych wszystkich, którzy zostali ukąszeni przez jadowitego węża IV Mojż. 21/8-9. Każdy ukąszony który spojrzał na miedzianego węża zostawał uzdrowiony. Jak myślisz drogi Czytelniku, jeżeli w tym spojrzeniu nie było wiary, czy taki człowiek mógł liczyć na uzdrowienie ?
Jak wiemy ze Słowa Bożego, kiedy misja Pana Jezusa na ziemi została zakończona, nasz Zbawiciel odszedł do Ojca w niebie. Czy to oznacza, że wraz z Jego odejściem zakończył się czas cudów ? Czy po odejściu Pana Jezusa do Ojca,  Bóg  zostawił człowieka samego z jego problemami zdrowotnymi? Oczywiście, że nie !!!  Okazuje się, że i w Nowym Przymierzu też mamy drogę. Pan Jezus powiedział:
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy we mnie, ten także dokonywać będzie uczynków, które Ja czynię, i większe nad te czynić będzie; bo Ja idę do Ojca. I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu. Jeśli o co prosić będziecie w imieniu moim, spełnię to. Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie. Jan 14/12-15                                                                         
Jak zatem jest to możliwe ? Dzięki wierze. Gdybyśmy tylko mieli tyle wiary jak ziarnko gorczycy, które jest bardzo małe, moglibyśmy góry przenosić Mat. 17/20
Wiara powinna być stałym elementem w naszym życiu. Bez niej, nic nam się nie uda. Bez niej, nie osiągniemy żadnego celu. Bez niej, nie można podobać się Bogu. Bez niej, człowiek, który poważnie zachorował i ludzka medycyna jest bezradna, nie może zostać uleczony:
Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim.
A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone.  Jak. 5/14-15
Przedstawione przeze mnie fragmenty Słowa Bożego jednoznacznie stwierdzają, że Bóg dokonuje uzdrowienia na podstawie naszej wiary. Wiary opartej wyłącznie na Jezusie Chrystusie i Słowie Bożym. A to oznacza, że to, w co wierzymy, w jakim Kościele się znajdujemy ma ogromne znaczenie.
                        Czy coś się zmieniło od tamtych czasów ? Tak kochani. Jedna rzecz zmieniła się na pewno. Jeszcze więcej ludzi potrzebuje pomocy.
Czy w dzisiejszych czasach słyszymy o tak wielkiej liczbie uzdrowionych ? Oczywiście, że nie. Czyżby z powodu niewiary? Oczywiście, że tak.
Czy kochający nas bezgranicznie Ojciec się zmienił ? Nie ! On się nigdy nie zmienia. Zawsze jest taki sam. Pełen miłości i miłosierdzia. Jest także Bogiem sprawiedliwym i konsekwentnym. Jego pragnieniem jest, aby człowiek żył szczęśliwie na tej ziemi. Jeżeli ktokolwiek się zmienia, to tylko człowiek. Jedni ku złemu, a inni ku dobremu. To, jakimi jesteśmy ludźmi, zależy wyłącznie od nas samych.


Jacek Siedlecki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.