24 maj 2010

Opieka Najwyższego

Na kartach Słowa Bożego, jest wiele zapewnień Stwórcy, że On jako Ojciec nie pozostawi żadnego swojego dziecka bez opieki. Zapewnienie ze strony Boga jest ponadczasowe i dotyczy każdego człowieka, który ze szczerego serca odwzajemnił Jego miłość i stał się posłuszny wyłącznie Jego woli.
Bo, kto pozna Boga, ten zrozumie, że wszystkie podejmowane przez Niego działania względem człowieka, podyktowane są wyłącznie troską o nasz przyszły los.
Bóg pamięta o swoim wiernym ludzie cały czas, a dzięki Synowi Bożemu-Jezusowi Chrystusowi, który z samego siebie złożył Bogu ofiarę, dał szansę wszystkim ludziom:
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jedynego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.     Jan 3/16-17

Stwórcy naprawdę zależy na każdym człowieku, ale nie oszukujmy się, to nie oznacza, że wszyscy będziemy zbawieni.
A czy człowiek również pamięta o Bogu? Kiedy borykamy się z problemami, które dotykają nas wszystkich, czy pamiętamy u kogo należy szukać pomocy, schronienia. Obawiam się, że nie zawsze wiemy, kto jest w stanie nam  
pomóc. Przy czym kochani, powinniśmy coś wiedzieć: Słowo Boże nawołuje i mówi nam bardzo wyraźnie, że:
Przeto wy, mężowie rozumni, słuchajcie mnie: Bóg nie ma nic wspólnego z bezprawiem, Wszechmocny z nieprawością.  Job. 34:10 BW
A to kochani moi oznacza, że człowiek, który czyni zło, który nie kroczy Jego drogą pokazaną nam w Słowie Bożym, nie może liczyć na opiekę ze strony Ojca. Zdaję sobie sprawę, że są to słowa bardzo bolesne, może dla niektórych niesprawiedliwe. Ale z całą pewnością prawdziwe. Moim celem jest przede wszystkim ukazanie prawdy, nawet wtedy, kiedy jest ona trudna do zaakceptowania.
To jest jedna strona medalu. Z drugiej strony psalm 34 w wersecie 9 zachęca nas do skosztowania z Bożej miłości i bardzo wyraźnie mówi, że Stwórca nie jest tyranem, Bogiem groźnym, złym lecz dobrym, i że każdy człowiek, który u niego szuka schronienia jest błogosławiony.
Kochani, pamiętajmy o jednym, że aby stać się w oczach Stwórcy jego dzieckiem, należy przyjąć prawdy zapisane w Słowie Bożym, gdyż tylko one przywiodą nas do poznania i pokochania naszego Stwórcy.
I na koniec przedstawię mój ulubiony psalm i proszę, niech każdy sam rozważy w swym sercu, swoim rozumie prawdę płynącą z tych słów:
Kto mieszka pod osłoną Najwyższego, Kto przebywa w cieniu Wszechmocnego,
Ten mówi do Pana: Ucieczko moja i twierdzo moja, Boże mój, któremu ufam.
Bo On wybawi cię z sidła ptasznika I od zgubnej zarazy.
Piórami swymi okryje cię. I pod skrzydłami jego znajdziesz schronienie. Wierność jego jest tarczą i puklerzem.
Nie ulękniesz się strachu nocnego Ani strzały lecącej za dnia,
Ani zarazy, która grasuje w ciemności, Ani moru, który poraża w południe.
Chociaż padnie u boku twego tysiąc, A dziesięć tysięcy po prawicy twojej, Ciebie to jednak nie dotknie.
Owszem, na własne oczy ujrzysz I będziesz oglądał odpłatę na bezbożnych.
Dlatego, że Pan jest ucieczką twoją, Najwyższego zaś uczyniłeś ostoją swoją,
Nie dosięgnie cię nic złego I plaga nie zbliży się do namiotu twego,
Albowiem aniołom swoim polecił, Aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich.
Na rękach nosić cię będą, Byś nie uraził o kamień nogi swojej.
Będziesz stąpał po lwie i po żmii, Lwiątko i potwora rozdepczesz.
Ponieważ mnie umiłował, wyratuję go, Wywyższę go, bo zna imię moje.
Wzywać mnie będzie, a Ja go wysłucham, Będę z nim w niedoli, Wyrwę go i czcią obdarzę, Długim życiem nasycę go I ukażę mu zbawienie moje.
Ps. 91:1-16; BW



Jacek Siedlecki

9 maj 2010

Dobra Nowina


-->
DOBRA NOWINA

Kiedy nie wiesz, co masz w życiu zrobić, kiedy kolejny raz jesteś przygnębiony, kiedy problemy życia codziennego spadły Ci na głowę, wtedy nie oszukujmy się drogi czytelniku, jedynym pocieszeniem jest to, że inni mają gorzej.
Bo kiedy włączymy jakiekolwiek wiadomości, to na samym początku przeważnie słyszymy złe wieści. A to gdzieś wybuchła nowa wojna, a to kolejne trzęsienie ziemi, a to znowu szaleje jakaś choroba, a to znowu w wypadkach samochodowych zginęli ludzie, a to znowu kogoś zamordowano, zgwałcono, okradziono itp.
Są to oczywiście złe i przykre wiadomości. Wielu ludzi cierpi bo straciło swoich najbliższych z wyżej wymienionych powodów. Ale Ty w swym sercu czujesz ulgę, bo to nie Ty jesteś ofiarą, ani nikt z twojej rodziny.
Sytuacja zmienia się kiedy okropności tego świata spadają na Ciebie drogi czytelniku lub twoją rodzinę. Wówczas tracimy wiarę na lepsze życie w jego sens, a co najgorsze, tracimy wiarę w Boga, w jego istnienie. Pojawiają się pytania, na które często nie otrzymujemy odpowiedzi.
W swym cierpieniu czujemy się osamotnieni. Czy aby na pewno? Czy nie ma nikogo, kto by rozumiał twoje cierpienie, twój ból ?
Otóż drogi czytelniku jest na to lekarstwo. Jedno, jedyne, a zwie się ono, Jezus Chrystus, który zaprasza wszystkich, którzy pragną lepszego życia:

Przyjdźcie do Mnie wy wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i uginacie się pod ciężarem, a Ja wam sprawię ulgę.
Włóżcie na siebie moje jarzmo i bądźcie podobni do Mnie. Ja jestem cichy i pokornego serca. A wówczas znajdziecie ulgę dla dusz waszych.
Moje jarzmo jest słodkie, a brzemię moje lekkie.” Biblia Warszawsko-Praska
Mat. 11/28-30
Kochani, to jest właśnie owa „ DOBRA NOWINA” dla wszystkich, którzy czują się opuszczeni, osamotnieni, porzuceni, których trudy życia w tym świecie przygniatają i nie radzą sobie z tym sami. Jest to również dobra nowina dla tych wszystkich, którzy uważają, że ich grzechy są tak wielkie, że nie ma już dla nich żadnej nadziei, żadnego ratunku. O jakże się bardzo mylą.
Tak naprawdę nie ważne jest kim jesteście. Ważne jest abyście uwierzyli w Syna Bożego Jezusa Chrystusa i stali się dzięki niemu lepszymi, nowymi stworzeniami posłusznymi woli Bożej.
Ponieważ nikt inny, tylko Syn Boży Jezus Chrystus jest tym, który wziął nasze grzechy na swoje ramiona i poniósł na krzyż, gdzie zmarł i po trzech dniach zmartwychwstał, dając nam już nie tylko nadzieję, ale pewność na lepsze życie, tu i teraz jak też w przyszłości.
Nasz osobisty Zbawiciel wzywa nas abyśmy stali się podobni do Niego we wszystkim, abyśmy mogli stać się dziedzicami obiecanego Królestwa Bożego, które przygotował dla nas, nasz bezgranicznie miłujący Bóg Ojciec.
Kochani nie dajcie się zwieść nikomu. Sami sięgnijcie po Pismo Święte i badajcie wszystko, dosłownie wszystko co usta ludzkie mówią o Bogu i Zbawicielu naszym Jezusie Chrystusie.
Ja dzięki Biblii poznałem prawdę i drogę do Ojca Niebiańskiego

„…Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.” Mat. 14/6

ŻYCZĘ WSZYSTKIM ABY POPRZEZ PANA JEZUSA ODNALEŹLI DROGĘ DO BEZGRANICZNIE MIŁUJĄCEGO NAS OJCA. AMEN
Jacek Siedlecki