Trend
światowy w sprawie homoseksualizmu jest bardzo widoczny. Oczywiście z tego
faktu cieszą się sami zainteresowani oraz środowiska je wspierające. Czy jest
to dobry kierunek ?
Na
to pytanie odpowiem z punktu widzenia człowieka wierzącego. Gdyż wierzę w Boga,
który jest naszym Stwórcą, który jest Bogiem Wszechwiedzącym, który ustanowił
pewne ramy-prawo, w których my, jako jego stworzenia powinniśmy się poruszać. Ja
ten porządek rzeczy zaakceptowałem, gdyż po zapoznaniu się z nim, uznałem go,
że jest bardzo dobry dla człowieka.
Zatem,
co na temat homoseksualizmu mówi Słowo Boże? Okazuje się, że problem ten nie
jest nowym problem. Pojawił się bardzo
dawno, kilka tysięcy lat temu. Czytamy o
nim w I Księdze Mojżeszowej w rozdziale 19, który opisuje zniszczenie Sodomy i
Gomory oraz całego okręgu. Za co te miasta spotkała taka kara ?
A mieszkańcy Sodomy byli źli i bardzo grzeszni wobec Pana. I Mojż. 13/13
Potem rzekł Pan: Wielki rozlega się krzyk przeciwko Sodomie i
Gomorze, że grzech ich jest bardzo ciężki. I Mojż. 18/20
Bez
cienia wątpliwości na podstawie Słowa Bożego, możemy powiedzieć, że jednym z
grzechów, który mieszkańcy Sodomy i Gomory popełniali, był homoseksualizm. Opisuje to wspomniany już
rozdział 19 z I Mojż:
Pod wieczór przyszli dwaj aniołowie do Sodomy, a Lot siedział w
bramie Sodomy. Gdy ich Lot ujrzał, powstał, by wyjść na ich spotkanie, i
pokłonił się aż do ziemi, i rzekł: Proszę, panowie moi, wstąpcie do domu sługi
waszego i przenocujcie. Umyjcie nogi wasze, a wczesnym rankiem wstaniecie i
możecie pójść drogą swoją. I odpowiedzieli: Nie, będziemy nocowali na dworze.
Lecz on bardzo nalegał na nich; wstąpili więc do niego i weszli do
domu jego. A on wyprawił im ucztę, upiekł przaśniki i jedli. Zanim się
położyli, mieszkańcy miasta, mężowie Sodomy, od najmłodszego do najstarszego,
otoczyli dom, cała ludność z najdalszych stron, wywołali Lota i rzekli do
niego: Gdzie są ci mężowie, którzy przyszli do ciebie tej nocy? Wyprowadź
ich do nas, abyśmy z nimi poigrali.
Po
przeczytaniu ostatnich słów odpowiedź na pytanie: Dlaczego Lot nalegał aby owi
mężowie spędzili noc w jego domu, jest bardzo prosta. Proszę zwróć szczególną
uwagę drogi Czytelniku na podkreślenia. Pierwsze z nich mówi nam o tym, kto
otoczył dom Lota. Byli to mężowie od najmłodszego do najstarszego.
A
drugie, co chcieli zrobić oni z obcymi przybyszami. Jedno jest pewne, nie
chcieli ich zaprosić na kurtuazyjną rozmowę. To pokazuje jaka była skala
demoralizacji tego społeczeństwa, oraz jaki wpływ na najmłodszych miało to, co
czynili starsi. Oto, co na ten temat mówią inne tłumaczenia:
BT- Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi obcować!
BWP - Niech wyjdą, chcemy zabawić
się z nimi.
Jeżeli
ktoś ma jeszcze wątpliwości, co chcieli zrobić mężczyźni Sodomy, to zacytuję
kolejny fragment, tym razem z Nowego Przymierza:
Tak też Sodoma i Gomora i okoliczne miasta, które w podobny do nich
sposób oddały się rozpuście i przeciwnemu naturze pożądaniu cudzego ciała,
stanowią przykład kary ognia wiecznego za to. Judy 1/7
Jedno
drogi Czytelniku jest pewne! Homoseksualizm, lesbijstwo oraz inne odchylenia od
norm ustanowionych przez naszego Stwórcę, jest grzechem w Jego oczach. Świadczą
o tym kolejne fragmenty biblijne, które są bardzo jednoznaczne:
Nie będziesz cieleśnie obcował z mężczyzną jak z kobietą. Jest to obrzydliwością. Nie będziesz obcował z żadnym zwierzęciem,
bo przez to stałbyś się nieczysty. Także kobieta nie będzie się kładła pod
zwierzę, aby się z nim parzyć. Jest
to ohyda. III Mojż. 18/22-23
Mężczyzna, który obcuje cieleśnie z mężczyzną tak jak z kobietą, popełnia obrzydliwość; obaj
poniosą śmierć; krew ich spadnie na nich. III Mojż.20/13
Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć… Rzym 6/23
Jest jeszcze jeden fragment z Nowego Przymierza,
którego w dyskusji na temat homoseksualizmu nie wolno nam pominąć. Oto on:
Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej
bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę. Ponieważ
to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. Bo
niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia
świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją
obronę, dlatego że poznawszy Boga,
nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli
w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się
mądrymi, a stali się głupi. I
zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego
człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy; Dlatego też wydał ich
Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje
między sobą, ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali
cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki.
Amen. Dlatego wydał ich Bóg na łup sromotnych namiętności; kobiety ich
bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie przeciwne naturze, podobnie
też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapałali jedni ku
drugim żądzą, mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie
samych należną za ich zboczenie karę. A ponieważ nie uważali za wskazane uznać
Boga, przeto wydał ich Bóg na pastwę niecnych zmysłów, aby czynili to, co nie
przystoi… Rzym 1/18-28
Boży
porządek, Boże zasady są znane człowiekowi od samego początku, gdyż wszystko,
co człowiek może pojąć o Bogu zostało mu objawione. Dzieła naszego Stwórcy
opowiadają o Nim. Gdy je obserwujemy widzimy nie dzieło przypadku, które
powstało w wyniku jakiegoś wielkiego wybuchu, ale mądrość, harmonię i perfekcję Stwórcy. Dla człowieka wierzącego oczywiste jest, że to On ustanowił wszelki porządek z myślą o swoim rozumnym stworzeniu. Dlatego też każde odejście człowieka od tych norm jest złe, jest
grzechem.
Dla
omawianego tematu ten fragment jest bardzo istotny, gdyż pokazuje, gdzie leży
przyczyna grzechu, w tym jak najbardziej homoseksualizmu oraz innych odchyleń od ustanowionych
przez Stwórcę zasad oraz odpowiada na kilka jeszcze innych pytań.
Drogi
Czytelniku! Wszystko zaczęło się od braku posłuszeństwa Bożej mądrości. Nie ma nic gorszego dla człowieka jak poznać Boga, a następnie go
porzucić dla innych bogów. Przy czym należy pamiętać, że wszystko, co nas
zniewala, staje się dla nas bogiem-panem. Nieposłuszeństwo wobec Bożej
mądrości, jej odrzucenie sprawia, że człowiek zaczyna błądzić. A to jest rzecz
pewna, że każdy kto chodzi w ciemności bez światła, w końcu się potknie i
upadnie. Należy także pamiętać, że nasze wnętrze nigdy nie jest puste. Jeżeli
postanowimy, że nie ma w nim miejsca dla Jezusa Chrystusa, natychmiast jest ono
zagospodarowane przez przeciwnika Bożego, szatana. I wówczas człowiek staje się
jego niewolnikiem, zakładnikiem i popełnia bardzo wiele życiowych błędów.
Do
jednych z nich należy homoseksualizm oraz inne moralne obrzydliwości, które
Słowo Boże, Stwórca nazywa wprost; zboczeniem z drogi prawdy i sprawiedliwości,
odejściem od ustalonych przez Boga norm, zasad.
Odrzucenie
Bożej mądrości sprawia, że człowiek wystawiony jest na pastwę własnych
namiętności, pożądliwości serca i umysłu. I tu leży przyczyna postępowania tych
ludzi, którzy na usprawiedliwienie swego grzechu przeważnie mówią, że się tacy urodzili. Jest to wstrętne
i obrzydliwe usprawiedliwienie. Ludzie ci tłumacząc się w ten sposób urągają mądrości Stwórcy, który powiedział:
Zatem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na wyobrażenie nasze, według
podobieństwa naszego… BG
I Mojż. 1/26
Usprawiedliwiając się w ten sposób, całą winę, odpowiedzialność zrzucają na Boga, gdyż w świetle zacytowanego fragmentu oznacza to, że Bóg
zaplanował a następnie stworzył mężczyzn, którzy stali się homoseksualistami,
pedofilami, a niektóre kobiety lesbijkami. W ten sposób można i jak widać
ludzie to robią, usprawiedliwić każdą obrzydliwość, którą człowiek popełnia w
oczach Bożych. Jednakże dla człowieka wierzącego stanowisko Boga jest
jednoznaczne: Każde postępowanie człowieka, które wykracza poza zasady ustalone
przez naszego Stwórcę jest grzechem, w tym homoseksualizm, pedofilia, zoofilia, lesbijstwo.
Świat domaga się dla tych ludzi praw. Jakich ? Przede
wszystkim, aby uznać ich za pary małżeńskie, dać im prawo do posiadania dzieci.
Czy ludzie, którzy wierzą w Boga powinni na to się zgodzić ? Absolutnie nie!!!
Ze strony człowieka wierzącego nie może być żadnego przyzwolenia, dla takich
działań. Zatem jaki powinien być nasz stosunek do takich osób ? Jest to bardzo ważne
pytanie.
Dla
żadnego grzechu nie ma jakiegokolwiek przyzwolenia. Dlatego też nie może być
mowy o jakiejkolwiek akceptacji dla tych obrzydliwości, tej ohydy, którą
popełniają w oczach Bożych, ci którzy zboczyli z drogi prawdy, że ścieżki
sprawiedliwości. Czy można dla nich coś zrobić?
Obowiązkiem
naśladowców Jezusa Chrystusa jest ratować każdego grzesznika, w tym i takich
ludzi. Należy do nich wyciągnąć pomocną dłoń i uświadomić im, że to co czynią
jest grzechem w oczach Bożych, a z grzechem można wygrać, można z nim zerwać i nad nim
zapanować pod warunkiem, że rozpoczniemy z nim walkę i poprosimy o pomoc Jezusa
Chrystusa.
A jeżeli ktoś odrzuca
wyciągniętą pomocną dłoń należy postąpić zgodnie z zaleceniem, które wydał Pan
Jezus swoim uczniom, kiedy wysyłał ich z poselstwem do zagubionych owiec z
Izraela:
A jeśliby w jakiejś miejscowości nie chciano
was przyjąć ani słuchać, wyjdźcie stamtąd i otrząśnijcie proch z nóg waszych na
świadectwo przeciwko nim. Mar.
6/11
Bóg nie działa wbrew woli człowieka, tak i my nic nie czyńmy na siłę. Głośmy Ewangelię, a tym który bada serca i umysły ludzkie i daje wzrost, jest nasz Stwórca:
Ja zasadziłem, Apollos podlał, a wzrost dał Bóg. I Kor. 3/6
Jednakże, gdy ktoś uporczywie odrzuca, podważa mądrość Bożą i trwa w swym grzechu, obrzydliwości oraz publicznie usprawiedliwia swoje postępowanie,
że to co czyni nie jest grzechem, że się taki urodził, wbrew nauce Słowa Bożego, Jezusa Chrystusa, ja zastosowałbym zasadę płynącą z
II Listu Jana, jako brak jakiejkolwiek akceptacji dla działań ze strony tych ludzi, gdyż nie chcę uczestniczyć w ich złych uczynkach:
Kto się za daleko zapędza i nie trzyma się
nauki Chrystusowej, nie ma Boga. Kto trwa w niej, ten ma i Ojca, i Syna. Jeżeli
ktoś przychodzi do was i nie przynosi tej nauki, nie przyjmujcie go do domu i
nie pozdrawiajcie. Kto go bowiem pozdrawia, uczestniczy w jego złych
uczynkach. w. 9-11
Czy należy takich ludzi potępiać?
Oczywiście, że nie ! Wszyscy jesteśmy grzesznikami. Tylko jedni potrafią się przyznać do swoich
grzechów, potrafią walczyć ze swoimi pożądliwościami, potrafią ze szczerą
skruchą w sercu uznać swoją winę przed Bogiem. I dzięki mądrości Bożej wiedzą,
u kogo szukać pomocy, kto może zmyć z nich ich grzechy. Ci, dzięki współpracy z
Jezusem Chrystusem, potrafią wygrać z grzechem, potrafią być zwycięzcami w
oczach Stwórcy. Człowiek nigdy nie powinien się poddawać swym pożądliwością,
namiętnością lecz walczyć z nimi, mając za sojusznika Syna Bożego Pana Jezusa.
Pamiętajmy kochani, że tylko z Jezusem Chrystusem możemy wygrać z grzechem,
który opanował nasze serca, nasze umysły.
A inni. No cóż.
Jeżeli nie chcą pomocy Syna Bożego, jeżeli nie chcą zmienić dotychczasowego
swego stylu życia, tylko chcą brnąć w to bagno, sami siebie potępiają. Gdyż nie
chcą przyjąć zasad, norm Bożych, nie chcą odrzucić własnych namiętności i
pożądliwości, które tak naprawdę kochają, które nimi zawładnęły. W ten sposób
opowiadają się po stronie szatana i kiedyś odpowiedzą za ten wybór. Ale na temat grzechu nie wolno nam milczeć i należy o nim mówić.
Jako dzieci Boże powinniśmy także uszanować styl życia, który
sami sobie wybrali i dotyczy się to do wolności każdego człowieka, ale nigdy, przenigdy
nie może być jakiejkolwiek akceptacji dla takiej postawy, dla człowieka, który
żyje w grzechu i nie chce z nim zerwać. Szczególnie gdy środowiska te
publicznie obnoszą się ze swoimi zboczeniami. To może od razu pozwólmy
złodziejowi czy mordercy publicznie chwalić się swoją profesją niech i oni
staną się przykładem do naśladowania. Propagując taki styl życia wciągają
innych w to bagno. Swoim zachowaniem, wręcz wymuszają akceptacje innych dla ich
pożądliwości, namiętności umysłu. Kreują się na takich biednych ludzi, gdyż
nikt ich nie lubi, los ich skrzywdził bo się tacy urodzili.
Nie trudno także zauważyć, że środowiska te są coraz bardziej
aktywne. Doprowadzenie do wykreślenia homoseksualizmu z listy chorób, to ich
takie małe zwycięstwo. Oto kilka faktów ze strony www.homoseksualizm.edu.pl z artykułu „
Dlaczego homoseksualizm został wykreślony z listy chorób psychicznych”:
Amerykańskie
Towarzystwo Psychiatryczne podjęło decyzję o wykreśleniu homoseksualizmu z
listy chorób w sposób wolny od jakichkolwiek nacisków aktywistów
homoseksualnych:
W
1968 r. aktywiści gejowscy manifestowali na zebraniach Komisji Taksonomicznej
APA, domagając się uczestnictwa w spotkaniach, na co w końcu wyrażono zgodę.
(8)
Decyzja
o wykreśleniu homoseksualizmu z listy chorób została podjęta na dorocznym
Kongresie Psychiatrów Amerykańskich. Przez trzy lata, od 1970 do 1972 roku,
kiedy podejmowano problem homoseksualizmu, aktywiści homoseksualni wpadali na
spotkania i rozbijali je. Krzyczeli: "Przestańcie nas zabijać, wy nas
nienawidzicie".
W
roku 1970 wykład Irvinga Biebera na temat homoseksualizmu i transseksualizmu
został przerwany przez osobę z zewnątrz, w tajemnicy wprowadzoną na spotkanie
psychiatrów. Jak opisuje zajście Bayer (1981), naukowiec został m.in. nazwany
"matkojebcą" (9).
W
roku 1971 APA zdecydowało się na zorganizowanie w czasie Kongresu Psychiatrów
Amerykańskich dyskusji panelowej – nie o homoseksualizmie, a prowadzonej przez
homoseksualistów. Jedynym psychiatrą w grupie panelowej był Robert Spitzer,
występujący jednak tylko jako moderator dyskusji. Jedynymi kwalifikacjami
pozostałych osób do zabierania głosu w dyskusji panelowej był fakt... że są
homoseksualistami. Można to porównać z propozycją, by jako eksperta w sprawie
porodu kleszczowego na sympozjum ginekologów powołać kobietę która w ten sposób
rodziła.
W
tym samym czasie grupa postępowych i gejowskich psychiatrów zaangażowała
lewicowego aktywistę Franka Kameny'ego i działaczy Gay Liberation Front. Z
podrobionymi dokumentami uwierzytelniającymi wdarli się oni na zamknięte
spotkanie psychiatrów w czasie Kongresu.
Kameny
porwał mikrofon i wygłosił następująca deklarację: "Psychiatria jest
wcielonym wrogiem. Psychiatria wypowiedziała bezlitosną wojnę w celu naszej
eksterminacji... Odrzucamy was, jako naszych właścicieli. Możecie to uznać za
deklarację wojny." Mimo tej deklaracji kilka godzin później ta sama grupa
aktywistów poprowadziła wspomnianą wyżej dyskusję panelową na temat homoseksualizmu
(10).
Opisany
wyżej incydent był tylko jednym z wielu. Po szczegółowy opis nacisków
wywieranych na APA oraz negatywnych konsekwencji usunięcia homoseksualizmu z
listy chorób zapraszamy do następujących lektur:
Satinover J.B., M.D., Ph.D. (2005)
The "Trojan Couch": How the Mental Health Associations Misrepresent
Science, NARTH
Socarides, W. Ch. M.D. (1978) The
Sexual Deviations and the Diagnostic Manual. American Journal
of Psychotherapy, 32/3
Słowo Boże, ta cudowna Księga bardzo dawno temu
stwierdziła, że homoseksualizm oraz inne zboczenia są chorobą umysłu. Gdyż każdy grzech rodzi się wpierw w naszym umyśle przez pożądliwość czy namiętność np. do
rzeczy lub osób. Pan Jezus powiedział:
…Nie potrzebują zdrowi lekarza, lecz ci,
co się źle mają. Mat. 9/12
Środowiska
homoseksualne i lesbijskie żądają prawa do uznania ich związków za małżeństwo
oraz przyznanie im prawa do posiadania dzieci. Nie dziwi mnie, że środowiska
lewicowe, wspierają działania tych grup.
Natomiast dziwię się bardzo tym wszystkim, którzy deklarują swą wiarę w Boga i
są za przyznaniem tych praw ludziom, którzy prowadząc taki styl życia z całą
pewnością są przeciwnikami Bożymi. Ci wszyscy, którzy akceptują, wspierają oraz
uchwalają tego typu prawo stają się współuczestnikami tych obrzydliwości, są
współodpowiedzialni za demoralizacje oraz tragedie z tym związane. Zło zawsze
znajdzie ludzi, którzy będą bronić tych,
którzy wbrew naturze, wbrew zdrowemu rozsądkowi, wbrew Bożym zasadą, popełniają
obrzydliwość, ohydę w oczach Stwórcy. To do takich ludzi pisał prorok Izajasz:
Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a
dobro złem, którzy zamieniają ciemność w światłość, a światłość w ciemność,
zamieniają gorycz w słodycz, a słodycz w gorycz. Izaj.
5/20
Dla człowieka prawdziwie wierzącego wzór małżeństwa
Bóg ustanowił na samym początku. Dla tych którzy deklarują swoją wiarę w Boga,
a zarazem zło nazywają dobrem, przypominam:
Stworzył tedy Bóg człowieka na wyobrażenie
swoje; na wyobrażenie Boże stworzył go; mężczyznę i niewiastę stworzył je. BG
I Mojż. 1/27
Wtedy zesłał Pan Bóg głęboki sen na
człowieka, tak że zasnął. Potem wyjął jedno z jego żeber i wypełnił ciałem to
miejsce. A z żebra, które wyjął z człowieka, ukształtował Pan Bóg kobietę i
przyprowadził ją do człowieka. Wtedy rzekł człowiek: Ta dopiero jest kością z
kości moich i ciałem z ciała mojego. Będzie się nazywała mężatką, gdyż z męża
została wzięta. Dlatego opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną
swoją, i staną się jednym ciałem. I
Mojż. 2/21-24
Tylko ze związku kobiety i mężczyzny rodzi się
dziecko. Kiedyś usłyszałem miej więcej takie zdanie: Jeżeli chcą mieć dzieci,
to niech sobie zrobią. To takie proste. Jeżeli jest to fizycznie możliwe, że z
pary homoseksualnej czy lesbijskiej narodzi się dziecko, to proszę bardzo. W
przeciwnym razie nie może być żadnej zgody na to, by takie pary posiadały
dzieci. Przykład Sodomy i Gomory pokazuje dobitnie … od
najmłodszego, do najstarszego… I Mojż. 19/4, że żyjąc w tak toksycznym
środowisku upadek tych dzieci jest nieunikniony. Jaki wzór dadzą do
naśladowania mężczyzna zwany mamusią i kobieta zwana tatusiem ?
Zróbmy kochani wszystko, aby przynajmniej w naszym
kraju w tym zakresie było normalnie. Kochani nie ulegnijmy tym środowiskom-
jednemu procentowi. W demokracji rządzi większość i to mniejszość powinna dostosować się do większości.
Przecież nikt nie zabrania czynić tym ludziom obrzydliwości w ich własnych
domach. Bóg stworzył nas ludźmi wolnymi i o tym Słowo Boże również bardzo wyraźnie mówi:
Wszystko mi wolno,
i jednocześnie od
razu dodaje:
ale
nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym
zniewolić. I Kor. 6/12
Mądry człowiek
właściwie odczyta te słowa.
Pamiętajmy
kochani także o słowach Pana Jezusa:
A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół
waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują… Mat. 5/44
Na pytanie: Jak ma wyglądać miłość do nieprzyjaciela?
Odpowiada apostoł Paweł:
Miłość bliźniemu złego nie wyrządza… Rzym.13/10
Oznacza to, że prawdziwe dzieci
Boże w stosunku do wszystkich ludzi, i tych którzy są naszymi przyjaciółmi i nieprzyjaciółmi, nie będą stosowały żadnej przemocy fizycznej, czy psychicznej, nie będą obrażały, nie będą stowsowały żadnych wyzwisk.
Bardzo często z ust środowiska gejowskiego
pada pod adresem osób, które są przeciwne homoseksualizmowi oskarżenie o
homofobię. Czyli o: Homofobia – silna niechęć, nieufność, nienawiść, wrogość
lub dyskryminacja homoseksualizmu lub homoseksualistów, definiowane także jako
"irracjonalny strach, awersja lub dyskryminacja" Termin
"homofobia" został wprowadzony do dyskursu naukowego przez psychologa
i aktywistę gejowskiego George’a Weinberga w 1972 w książce Society and the
Healthy Homosexual[9][10], stając się ważnym narzędziem dla działaczy LG, ich
zwolenników i sojuszników[11]. Wikipedia
I wszystko jasne. Termin ten stanowi oręż
środowisk gejowskich i nie tylko, do walki, tak kochani, do walki z tymi,
którzy kierują się zasadami moralnymi czy to wynikającymi ze Słowa Bożego, czy
zdrowego rozsądku.
Przypomnę, że ten artykuł piszę z punktu
widzenia osoby wierzącej w Boga i nie
czuję wrogości, nienawiści i nie dyskryminuję jakichkolwiek osób, w tym
homoseksualistów czy lesbijek. I powiem więcej, że pierwszy będę bronił prawa do wolności każdego człowieka, który byłby
dyskryminowany czy to z powodu religii, światopoglądu, czy ze względu na
preferencje seksualne. Ale jako osoba wierząca w to, że Bóg
jest Wszechwiedzący i Nieomylny nie mogę zaakceptować, czy wspierać żadnych
zachować, które przekraczają zasady, ramy ustalone przez Stwórcę. Tu moje
zdecydowane nie!!!!! Nawet gdybym nie był osobą wierzącą, to i tak nie
zaakceptował bym takiego stanu rzeczy, gdyż rzeczywiście, to co robią ci ludzie
jest obrzydliwe, wstrętne, wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Należy także pamiętać, że to, iż ktoś
znajduje się w mniejszości nie daje mu żadnego prawa, do wykorzystywania tego
faktu by osiągnąć jakiekolwiek korzyści, kosztem innych ludzi. A niestety tak
się dzieje.
I na koniec przypomnę, że homoseksualizm,
lesbijstwo, pedofilia, zoofilia oraz jeszcze inne zboczenia od zasad Bożych są
grzechem. A z grzechem, można wygrać. Na Panu Jezusie zawsze można polegać.
Życzę wszystkim ludziom, którzy dali się opanować pożądliwości i namiętności
umysłu i stali się zakładnikami grzechu, niewolnikami szatana, mądrości Bożej.
Aby dzięki niej zrozumieli swoje tragiczne położenie, w którym znaleźli się na
własne życzenie oraz dojrzeli wyciągniętą do nich pomocną dłoń naszego
Zbawiciela Jezusa Chrystusa i mocno się jej uchwycili, bo to jedyny ratunek dla
człowieka.
Jacek Siedlecki
Ta kwestia jest dosyć dyskusyjna, wystarczy przeczytać NT w koine ze zrozumieniem. Jednakże tak samo, jak i nie będzie po zmartwychwstaniu małżeństw, tak samo i nie będzie płci, czy też preferencji seksualnych, więc ??? Ślepa wierność Biblii może być zgubna dla każdego. To jest Drogowskaz, a skała jest Chrystus. Pamiętajmy, że Biblia była spisywana w określonych czasach, przez ludzi z określonych terenów, zamkniętych w określonych sposobach myślenia. Świat idzie do przodu i Chrześcijaństwo musi się z tym zmierzyć, np. z eutanazją, in vitro, cybernetyką, etc. etc. Ślepo trzymając się Biblii i nie kierując się Światłem Ducha Świętego w sercu, które ma każdy Chrześcijanin dochodzimy do chorych wniosków - ale tak stoi w Biblii niestety - iż Biblia pochwala niewolnictwo, ba! NT nawet sankcjonuje relacje niewolników wobec panów i panów wobec niewolników. Jednakże czy jest obecnie chrześcijanin popierający niewolnictwo? Chyba tylko Burowie i w USA jeszcze. A jednak, kierując się Słowem Bożym, chrześcijanie powinni niewolnictwo popierać, a przynajmniej w prawie usankcjonować i zaakceptować wg pawłowej nauki.
OdpowiedzUsuń