Jaki jest stan ludzkiej świadomości, odnośnie przyszłości ? Na ile człowiek jest świadomy, że na podstawie wyłącznie swego życia zostanie usprawiedliwiony lub potępiony ?
Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca
swego razem z aniołami swoimi i wtedy odda każdemu według jego
postępowania. BT Mat. 16/27
Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy
otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre. BWP II Kor. 5/10
Jest rzeczą absolutnie pewną, że każdy
człowiek, bez wyjątku, zostanie rozliczony ze swojego życia, które jest darem
od Boga i otrzyma zapłatę. Jaka to będzie zapłata, zależy wyłącznie od nas
samych. Albo, na podstawie naszego życia zostaniemy przed Bożym obliczem
usprawiedliwieni i przeznaczeni do życia wiecznego. Albo, będziemy potępieni i
zginiemy na wieki. Wiem, że znajdą się ludzie, którzy po raz kolejny zarzucą
mi, że straszę innych. Oczywiście, jest to nie prawda. Nasz Stwórca nikogo nie
straszy, ale będąc Bogiem Sprawiedliwym ostrzega nas. I ja robię to samo. Moim jedynym pragnieniem jest przybliżyć Ci, drogi Czytelniku, bardzo ważną dla Ciebie, życiową sprawę.
Pamiętajmy kochani o jednym: Że przed Bogiem
nic nie ukryjemy. On zna wszelkie nasze działania. Dla Niego wszystkie sprawy,
które człowiek czyni pod słońcem są jawne. Dlatego też z całą pewnością,
człowiek nie ucieknie przed odpowiedzialnością. Nie schowa się przed Bogiem,
gdyż nie ma takiego miejsca na ziemi, gdzie człowiek mógłby się skryć przed
Bożą sprawiedliwością i własną odpowiedzialnością.
Aby nie być gołosłownym, przekonaj się sam, drogi Czytelniku, jak
wielka odpowiedzialność ciąży na tobie osobiście. Oto słowa, które w imieniu Ojca przekazał nam Jego Syn, Pan Jezus:
A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie
wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu. Albowiem na podstawie słów twoich
będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony. Mat. 12/36-37
O
ile dwa pierwsze zacytowane fragmenty mówiły o naszym postępowaniu, o naszych
uczynkach, to przedstawiony powyżej fragment mówi nam, że zostaniemy rozliczeni z
każdego nieużytecznego, próżnego, bezowocnego słowa, mówiąc wprost, z każdego słowa
które nie wydaje dobrego owocu, które stoi w opozycji do Słowa Bożego.
Dlatego
kochani, sprawą fundamentalną dla każdego człowieka niech będą słowa pochodzące
z ust naszego Zbawiciela, Pana Jezusa:
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto słucha mego słowa i wierzy w
Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie sądzony, bo już
przeszedł ze śmierci do życia. BWP Jan. 5/24
Moi
drodzy, czy mamy tylko słuchać i językiem sławić i wielbić Boga ? Na samym początku zacytowałem
fragmenty, które bardzo wyraźnie mówią, że słuchanie ma się przerodzić w
uczynki, z których również będziemy rozliczeni. Dla naszego własnego dobra,
niech będą to tylko dobre uczynki.
A,
co z przykazaniami Bożymi ? Czy nie musimy ich już wypełniać ? Oto kilka
fragmentów biblijnych, które powinny pomóc nam zrozumieć, że Dekalog nadal
obowiązuje, że nie został zniesiony, jak twierdzą niektórzy:
Wysłuchaj końcowej nauki całości: Bój się Boga i przestrzegaj jego
przykazań, bo to jest obowiązek każdego człowieka. Bóg bowiem odbędzie sąd nad
każdym czynem, nad każdą rzeczą tajną - czy dobrą, czy złą. Kazn. Sal. 12/13-14
Przy
czym kochani należy pamiętać, że nie powinniśmy tego fragmentu traktować, jako
nakazu Bożego, który zmusza człowieka do jego zastosowania. Bo, co wówczas z
wolną wolą człowieka ? Dlatego ten obowiązek ma wynikać przede wszystkim z
miłości do Ojca. Mówi nam o tym bardzo wyraźnie fragment z I Listu apostoła
Jana 5/3:
Miłość, którą okazujemy Bogu, przejawia się w tym, że wypełniamy
Boże nakazy; a nakazy te wcale nie są trudne. BWP
Jednocześnie należy pamiętać, że przykazania zostały dane człowiekowi, aby chronić go
przed upadkiem, przed grzechem i konsekwencją grzechu, czyli śmiercią-śmiercią
na wieki.
Kochani,
przykazania są darem od kochającego nas bezgranicznie Ojca i tak należy je
traktować, które Bóg dał nam dla naszego dobra, które absolutnie nie są trudne,
ani uciążliwe w wykonywaniu, jeżeli całkowicie zaufamy Bogu i powierzymy mu
swoje życie.
W
Ewangelii Jana, Pan Jezus kieruje do nas słowa z bardzo prostym przesłaniem:
Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie. Jan 14/15
Kto przyjmuje moje przykazania i jest im posłuszny, ten Mnie miłuje.
Kto zaś Mnie miłuje, tego miłuje Ojciec mój. Ja również będę go miłował i
objawię mu siebie. BWP Jan 14/21
Na
podstawie tych dwóch fragmentów widzimy, że jeżeli twierdzimy, iż kochamy Boga,
kochamy Pana Jezusa, to nie jesteśmy zwolnieni z przestrzegania Dekalogu.
Miłość do Pana Jezusa powinna nas jeszcze bardziej motywować do stosowania w
naszym życiu Bożych przykazań, gdyż w
ten sposób okazujemy naszą miłość Ojcu, który nie wahał się dać na ofiarę za
nasze grzechy, z powodu naszego występnego życia, swego Syna, Jezusa Chrystusa.
W kolejnym fragmencie Pan Jezus również mówi do nas wprost:
Kto Mnie nie miłuje, nie zachowuje mojej nauki. Nauka zaś, którą ode
Mnie słyszycie, nie jest moja, lecz Tego, który Mnie posłał – Ojca. BWP Jan 14/24
Ci
wszyscy, którzy nie chcą się zastosować do nauk płynących ze Słowa Bożego, oraz
ci, którzy tworzą nauki niezgodne z przesłaniem Pisma Świętego w rzeczywistości
nie kochają ani Syna, ani Ojca. Taka jest prawda. To smutne, gdyż ci wszyscy,
którzy odrzucają nauki Ojca, zapomnieli ile Ojciec poświęcił, a ile Syn Boży
musiał wycierpieć, abyśmy mieli otwartą drogę do Królestwa Bożego.
Wszyscy
staniemy kiedyś przed naszym Stwórcą i zdamy relacje ze swego życia. Życzę tym
wszystkim, którzy mają jeszcze szansę na zmianę, aby przybliżyli się do Boga
zmieniając swoje dotychczasowe życie i zakosztowali miłości Bożej w Jezusie
Chrystusie naszym Panu i Zbawicielu.
Jacek Siedlecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.