9 maj 2010

Dobra Nowina


-->
DOBRA NOWINA

Kiedy nie wiesz, co masz w życiu zrobić, kiedy kolejny raz jesteś przygnębiony, kiedy problemy życia codziennego spadły Ci na głowę, wtedy nie oszukujmy się drogi czytelniku, jedynym pocieszeniem jest to, że inni mają gorzej.
Bo kiedy włączymy jakiekolwiek wiadomości, to na samym początku przeważnie słyszymy złe wieści. A to gdzieś wybuchła nowa wojna, a to kolejne trzęsienie ziemi, a to znowu szaleje jakaś choroba, a to znowu w wypadkach samochodowych zginęli ludzie, a to znowu kogoś zamordowano, zgwałcono, okradziono itp.
Są to oczywiście złe i przykre wiadomości. Wielu ludzi cierpi bo straciło swoich najbliższych z wyżej wymienionych powodów. Ale Ty w swym sercu czujesz ulgę, bo to nie Ty jesteś ofiarą, ani nikt z twojej rodziny.
Sytuacja zmienia się kiedy okropności tego świata spadają na Ciebie drogi czytelniku lub twoją rodzinę. Wówczas tracimy wiarę na lepsze życie w jego sens, a co najgorsze, tracimy wiarę w Boga, w jego istnienie. Pojawiają się pytania, na które często nie otrzymujemy odpowiedzi.
W swym cierpieniu czujemy się osamotnieni. Czy aby na pewno? Czy nie ma nikogo, kto by rozumiał twoje cierpienie, twój ból ?
Otóż drogi czytelniku jest na to lekarstwo. Jedno, jedyne, a zwie się ono, Jezus Chrystus, który zaprasza wszystkich, którzy pragną lepszego życia:

Przyjdźcie do Mnie wy wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i uginacie się pod ciężarem, a Ja wam sprawię ulgę.
Włóżcie na siebie moje jarzmo i bądźcie podobni do Mnie. Ja jestem cichy i pokornego serca. A wówczas znajdziecie ulgę dla dusz waszych.
Moje jarzmo jest słodkie, a brzemię moje lekkie.” Biblia Warszawsko-Praska
Mat. 11/28-30
Kochani, to jest właśnie owa „ DOBRA NOWINA” dla wszystkich, którzy czują się opuszczeni, osamotnieni, porzuceni, których trudy życia w tym świecie przygniatają i nie radzą sobie z tym sami. Jest to również dobra nowina dla tych wszystkich, którzy uważają, że ich grzechy są tak wielkie, że nie ma już dla nich żadnej nadziei, żadnego ratunku. O jakże się bardzo mylą.
Tak naprawdę nie ważne jest kim jesteście. Ważne jest abyście uwierzyli w Syna Bożego Jezusa Chrystusa i stali się dzięki niemu lepszymi, nowymi stworzeniami posłusznymi woli Bożej.
Ponieważ nikt inny, tylko Syn Boży Jezus Chrystus jest tym, który wziął nasze grzechy na swoje ramiona i poniósł na krzyż, gdzie zmarł i po trzech dniach zmartwychwstał, dając nam już nie tylko nadzieję, ale pewność na lepsze życie, tu i teraz jak też w przyszłości.
Nasz osobisty Zbawiciel wzywa nas abyśmy stali się podobni do Niego we wszystkim, abyśmy mogli stać się dziedzicami obiecanego Królestwa Bożego, które przygotował dla nas, nasz bezgranicznie miłujący Bóg Ojciec.
Kochani nie dajcie się zwieść nikomu. Sami sięgnijcie po Pismo Święte i badajcie wszystko, dosłownie wszystko co usta ludzkie mówią o Bogu i Zbawicielu naszym Jezusie Chrystusie.
Ja dzięki Biblii poznałem prawdę i drogę do Ojca Niebiańskiego

„…Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.” Mat. 14/6

ŻYCZĘ WSZYSTKIM ABY POPRZEZ PANA JEZUSA ODNALEŹLI DROGĘ DO BEZGRANICZNIE MIŁUJĄCEGO NAS OJCA. AMEN
Jacek Siedlecki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.