Drogą do zbawienia człowieka
Biblijna
historia ludzkości zaczyna się bardzo obiecująco. Nasz Stwórca zadbał o wszelkie potrzeby człowieka. Osadził go w
ogrodzie Eden, powierzając mu pewne zadanie i dając do jego dyspozycji
wszystko, z jednym wyjątkiem:
Tak więc umieścił Jahwe
człowieka w ogrodzie Eden, żeby go uprawiał i strzegł. Wówczas też Jahwe tak
nakazał człowiekowi: Możesz spożywać owoce, według swego upodobania, ze
wszystkich drzew tego ogrodu. Nie wolno ci jeść jedynie z drzewa poznania dobra
i zła. Jeśli bowiem zjesz owoc z tego drzewa, nieuchronnie umrzesz. I Mojż. 2/15-17 BWP
Nie wiem, co myślał sobie Adam, kiedy
zjadł zerwany przez Ewę zakazany owoc, natomiast wiem, co zrobił Bóg, który w
przeciwieństwie do swego stworzenia okazał się sprawiedliwy i konsekwentny:
Potem powiedział Jahwe: Tak
więc stał się człowiek taki jak My. Teraz już zna zło i dobro. Niech więc
przynajmniej nie wyciąga już ręki po owoc z drzewa życia łudząc się, że gdy go
spożyje, będzie żył na wieki. I wydalił Jahwe człowieka z ogrodu Eden, aby
odtąd uprawiał ziemię, z której został uczyniony. I Mojż. 3/22-23 BWP
Łącznie przeżył Adam
dziewięćset trzydzieści lat. Potem umarł. I Mojż. 5/5 BWP
Wydawałoby
się, że tak prosty nakaz zostanie uszanowany i nie złamany. Stało się jednak
inaczej. Wpierw Ewa, a następnie Adam spożyli owoc z drzewa, z którego Pan
zabronił nie tylko spożywać, ale nawet dotykać się go I Mojż. 3/3.
Nieposłuszeństwo pierwszej pary
przyczyniło się do jej upadku, a w konsekwencji do śmierci. Apostoł Paweł w
liście do Rzymian 6/23 słowami:
Albowiem zapłatą za grzech
jest śmierć…
potwierdza słowa Pana Boga skierowane do Adama
I Mojż. 2/15. To, przed czym nasz Stwórca pragnął nas ochronić, stało się udziałem całej ludzkości, gdyż z
wyjątkiem jednego człowieka Jezusa
Chrystusa, I Piotra 2/22 BWP, który:
Nie popełnił żadnego grzechu,
nie wypowiedział nigdy podstępnego słowa.
wszyscy zgrzeszyliśmy Rzym 3/10:
… Nie ma ani jednego
sprawiedliwego…
I dlatego wszyscy zasługujemy na śmierć
Rzym 5/12 BWP:
Dlatego też jak przez jednego
człowieka grzech przyszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób
śmierć ogarnęła wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli...
W taki oto sposób kochani, śmierć stała
się udziałem całej ludzkości, gdyż wszyscy staliśmy się nieposłuszni wobec
Bożej mądrości wyrażonej w Bożym prawie, w Bożych radach, wskazówkach.
Ale mam dla Ciebie, drogi Czytelniku,
radosną nowinę. W momencie upadku Adama i Ewy został uruchomiony plan zbawienia
grzesznego-nieposłusznego człowieka. Tym, który miał nas uratować i blisko 2000 lat temu
uczynił to, jest Syn Boży, Jezus Chrystus.
Dlaczego Ojciec wraz ze swym Synem
postanowili nas uratować? Czy jako ludzkość zasługujemy na drugą szansę ?
Odpowiadając na drugie pytanie, należy choć raz
wznieść się na wyżyny sprawiedliwości i
powiedzieć, że nie.
Jednakże Ojciec, mimo iż sami sprowadziliśmy
na siebie śmierć, poprzez nieposłuszeństwo i własną głupotę staliśmy się ludźmi
grzesznymi, nadal kocha swoje stworzenie i dał temu wyraz przez swego Syna:
Bóg zaś daje dowód swojej
miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas
umarł. Rzym. 5/8
Jest to miłość tak wielka, cudowna, wspaniała,
że góruje nad okropieństwami, które popełnia człowiek. Który ciągle wojuje,
zabija się nawzajem, kradnie, oszukuje, cudzołoży, obmawia, pomawia, kłamie,
itd. Ale kochani, niech nikt nie myśli,
że z powodu tej niewyobrażalnej miłości, wszyscy będziemy zbawieni.
Na
Golgocie w zastępstwie za nas umarł Pan Jezus. To my wszyscy, cała ludzkość,
bez jakiegokolwiek wyjątku przybiliśmy Go do krzyża. To z naszego powodu On
cierpiał i znosił upokorzenie. Powinieneś drogi Czytelniku choć raz zapoznać
się z pewnymi tekstami:
Było to w przeddzień Paschy,
około godziny szóstej. Piłat powiedział do Żydów: Oto wasz król! Lecz oni
zaczęli wołać: Na śmierć, na śmierć z Nim! Ukrzyżuj Go! Zapytał tedy Piłat: Czy
mam rzeczywiście ukrzyżować waszego króla? A arcykapłani zawołali: Nie mamy
żadnego króla, tylko cesarza! Jan 19/14-15 BWP
Zakrzyknęli więc wszyscy
razem tymi słowy: Strać tego, a wypuść nam Barabasza. Mar. 23/18
Drogi Czytelniku to dla ciebie i za ciebie, za nas wszystkich, Ten, który był
Bogiem, stał się człowiekiem zniżając
się do roli sługi naszego, poniósł śmierć na krzyżu Golgoty. Filip. 2/6-8
Ten, który jest jedynym Królem królów i
Panem panów, po raz kolejny został odrzucony, wzgardzono Nim jako Władcą-nie po raz pierwszy. Odrzucony został jako Zbawiciel. Izraelici woleli grzesznego śmiertelnika na
władcę i towarzystwo przestępcy niż Syna Bożego Pana Jezusa. Czy dzisiaj jest
inaczej ? Czy Jezus Chrystus nadal nie jest odrzucany ?
Proszę,
pomyśl przez chwilę, jak Ty, drogi Czytelniku, byś się czuł, gdybyś przyszedł
do swoich bliskich z wyciągniętą pomocną dłonią, a oni stwierdzili by, że cię
nie znają i milsze im towarzystwo z przestępcami tego świata, niż twoje ?
Wtedy wypuścił im Barabasza,
a Jezusa po ubiczowaniu wydał na ukrzyżowanie. Wówczas żołnierze
namiestnika zabrali Jezusa na zamek i zgromadzili wokół niego cały oddział. I
zdjęli z niego szaty, i przyodziali go w płaszcz szkarłatny.
I uplecioną z ciernia koronę
włożyli na głowę jego, a trzcinę dali w prawą rękę jego, i upadając przed nim
na kolana, wyśmiewali się z niego i mówili: Bądź pozdrowiony, królu żydowski! I
plując na niego, wzięli trzcinę i bili go po głowie.
A gdy go wyśmiali, zdjęli z
niego płaszcz i oblekli go w szaty jego, i odprowadzili go na
ukrzyżowanie. Mat. 27/26-31 BW
Drogi Czytelniku, to dla ciebie, dla
mnie, dla nas wszystkich, Pan Jezus znosił te wszystkie cierpienia. A mimo to
był pełen pokory i posłuszeństwa wobec woli Ojca, kiedy pluto na Niego, kiedy
bito Go trzciną po głowie, kiedy wyśmiewano się z Niego, aby dać nam wszystkich
szansę na lepsze życie, na życie wieczne.
A czy ty, drogi Czytelniku jesteś gotów
tak jak On, dać coś od siebie, zrezygnować z własnych namiętności,
pożądliwości, aby zbliżyć się do Niego ?
Proszę, pomyśl przez chwilę, drogi
Czytelniku, że On to zrobił z miłości do ciebie, do nas wszystkich.
To jeszcze nie wszystko, co spotkało naszego Zbawiciela:
A gdy przyszli na miejsce,
zwane Golgota, co znaczy Miejsce Trupiej Czaszki, dali mu do picia wino
zmieszane z żółcią; i skosztował je, ale nie chciał pić. 27/33-34
A ci, którzy przechodzili
mimo, bluźnili mu, kiwali głowami swymi, i mówili: Ty, który rozwalasz
świątynię i w trzy dni ją odbudowujesz, ratuj siebie samego, jeśli jesteś Synem
Bożym, i zstąp z krzyża.
Podobnie i arcykapłani wraz z
uczonymi w Piśmie i starszymi wyśmiewali się z niego i mówili: Innych ratował,
a siebie samego ratować nie może, jest królem izraelskim, niech teraz zstąpi z
krzyża; a uwierzymy w niego. Zaufał Bogu; niech On teraz go wybawi, jeśli ma w
nim upodobanie, wszak powiedział: Jestem Synem Bożym. Mat. 27/39-44
Drogi Czytelniku, to dla ciebie, dla
mnie, dla nas wszystkich Jezus Chrystus znosił te wszystkie upokorzenia drwiny,
kpiny, szyderstwa z ust tych, których przyszedł uratować.
Drogi Czytelniku, dzięki Panu Jezusowi
mamy jedyną niepowtarzalną szansę, aby zmienić swoje życie i nie należeć do
grona tych, którzy Go tak podle potraktowali i traktują.
A, że Jego miłość jest rzeczywiście
bezgraniczna, niech przemówią słowa Pana Jezusa:
… Ojcze, przebacz im, bo nie
wiedzą, co czynią. Łuk. 23/34
Kto z nas, gdyby znalazł się w tak
dramatycznej sytuacji, jak Pan Jezus, wisząc na krzyżu, wiedząc, że za chwilę
odda swoje życie, wstawiłby się za swoim oprawcami ? Kto?
On to uczynił. Bo milszy był i jest Mu
nasz los, nasza przyszłość. Czy za to, co uczynił Pan Jezus dla nas, nie
powinniśmy odwzajemnić tej miłości,
naszą miłością, całkowitym posłuszeństwem, wiarą i oddaniem ? Drogi Czytelniku,
czy jesteś gotów być wiernym naśladowcą-we wszystkim-Jezusa Chrystusa? Jeżeli
nie. To najwyższy czas to zmienić.
A po tym wszystkim:
Zawołał tedy Jezus głosem
wielkim, a rzekł: Ojcze! W ręce twe podawam ducha mojego. A to rzekszy, skonał.
Łuk. 23/46 BB
Czyż w ten sposób nie wypełniły się
słowa zawarte w Księdze Izajasza 53/3 BW:
Wzgardzony był i opuszczony
przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym
zakrywa się twarz, wzgardzony tak, że nie zważaliśmy na Niego.
Dodam jeszcze, że do dnia dzisiejszego
zdecydowana większość nie zważa na Jezusa Chrystusa. Zapewne wielu ludzi wyrazi
swoje „ słuszne oburzenie ”. Ale ilu, z tych „ słusznie oburzonych ”
przestrzega wszystkich nauk Jezusa Chrystusa. Proszę pamiętać, że odrzucając, czy zmieniając choćby jedną, w rzeczywistości gardzą całą Ewangelią. Prawda, drogi Czytelniku
jest taka, że w zdecydowanej większości,
ludzie nie słuchają Pana Jezusa, bardzo często robiąc z Niego kłamcę. Z
Tego, który nie popełnił ani jednego grzechu. Ale za to bardzo chętnie słuchają
i wierzą drugiemu człowiekowi, który bardzo często ich okłamuje, oszukuje,
prowadzi na manowce.
Drogi
Czytelniku, w Ewangelii Jana w 14/6 pada z ust Zbawiciela bardzo ważna
deklaracja, gdyż chodzi o naszą przyszłość, o nasze zbawienie na wieki:
Ja jestem drogą, prawdą i
życiem. Nikt nie może przyjść do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. BWP
Bez Jezusa Chrystusa, bez Jego
poświecenia i ofiary na krzyżu Golgoty nie byłoby dla nas żadnej przyszłości.
Dlatego Syn Boży, nasz Zbawiciel, człowiek Jezus Chrystus jest tak bardzo ważny. W
deklaracji, zapewnieniu Pana Jezusa jest bardzo proste przesłanie. Tylko z
Jezusem Chrystusem człowiek może stanąć
przed obliczem Ojca Niebieskiego. Nie ma innego sposobu. A jeżeli ktoś
twierdzi inaczej, ten jest podłym kłamcom i
nie wolno takiemu człowiekowi ufać, gdyż on pragnie naszej śmierci, jest
on na usługach szatana.
Jedynie Ojcu i Synowi zależy, aby
człowiek żył. Dlatego na Jezusie Chrystusie budujmy naszą przyszłość.