Świadkowie Jehowy, czy aby na pewno ?
W dzisiejszych czasach najczęstszą bronią szatana, jest mieszanie
prawdy z kłamstwem. Ma to na celu zafałszowanie prawdziwego obrazu naszego
Stwórcy oraz nauki płynącej ze Słowa Bożego. Jest to bardzo niebezpieczna broń,
gdyż prowadzi ona do tego, że kłamstwo zostanie uznane za prawdę, lub na
odwrót, prawda zostanie uznana za kłamstwo. W jednym i drugim przypadku
zwycięzcą zostaje szatan, a przegranym człowiek. Szatan, który bez większych
wysiłków osiągnął swój podstawowy cel, odciągnięcie człowieka od prawdy, a tym
samym od Boga. Przegrany człowiek, gdyż nigdy do końca nie pozna prawdy,
czystej prawdy niczym nie skażonej, lub całkowicie odrzuci uznając ją za kłamstwo.
Dlatego tak istotne jest posługiwanie
się mądrością Bożą, gdy studiujemy Jego Słowo. Bardzo ważne jest odrzucenie
ludzkich autorytetów, gdyż te autorytety są omylne. Należy także odrzucić
własną mądrość i dać się prowadzić mocy Bożej. Te działania mają jeden cel:
Poznanie prawdy Bożej!
W tym miejscu przedstawię pewien tekst i związku z nim zadam kilka
pytań:
„Zbawienie jest dostępne dla tylu ludzi, ilu szczerze uwierzy we
wszystko, co Bóg przedsięwziął poprzez Jezusa. Biblia mówi jednak, że tylko 144
000 ludzi pójdzie do nieba, żeby tam przebywać z Chrystusem.” Prowadzenie
rozmów na podstawie Pism str 410 wydane przez WATCHTOWER BIBLIE AND TRACT
SOCIETY OF NEW YORK. INC, INTERNATIONAL BIBLIE STUDENTS
ASSOCIATION Brooklyn, New York, U.S.A. Czyli przez „
Świadków Jehowy”
Czy w tym tekście
zawarta jest tylko prawda? Czy może prawda pomieszana z kłamstwem? Co na ten
temat faktycznie mówi Słowo Boże?
· Prawdą jest, że
dzięki poświęceniu Jezusa Chrystusa na krzyżu Golgoty, Bóg dał szansę na
zbawienie wszystkim ludziom. I każdy kto uwierzy w Syna i stanie się Jego
wiernym naśladowcą i wytrwa w tym postanowieniu do końca, będzie zbawiony, z
łaski Jezusa Chrystusa.
· Natomiast
kłamstwem jest, że tylko 144 tyś ludzi pójdzie do nieba, żeby tam przebywać z
Chrystusem. Oczywiście „ Świadkowie” twierdzą, że będą to tylko oni.
Zarzucając
komuś kłamstwo, trzeba je również udowodnić. W oparciu wyłącznie o Słowo Boże,
którego autorem jest nieomylny Bóg, a nie broszurki czy czasopisma Strażnicy,
które są pisane przez omylnych ludzi, przedstawię konkretne dowody na poparcie
swojego stwierdzenia.
Prawdą
jest, że Biblia w Księdze Objawienia mówi o liczbie 144 tyś:
I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli wypisane
jego imię na czole i imię jego Ojca.
I usłyszałem głos z nieba jakby szum wielu wód i jakby łoskot
potężnego grzmotu; a głos, który usłyszałem, brzmiał jak dźwięki harfiarzy,
grających na swoich harfach.
I śpiewali nową pieśń przed tronem i przed czterema postaciami i
przed starszymi; i nikt się tej pieśni nie mógł nauczyć, jak tylko owe sto czterdzieści cztery tysiące tych,
którzy zostali wykupieni z ziemi.
Są to ci, którzy się nie skalali z kobietami; są bowiem czyści.
Podążają oni za Barankiem, dokądkolwiek idzie. Zostali oni wykupieni spomiędzy
ludzi jako pierwociny dla Boga i dla Baranka.
I w ustach ich nie znaleziono kłamstwa; są bez skazy. Obj. 14/1-5
I usłyszałem liczbę tych, których opatrzono pieczęcią: sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszystkich plemion izraelskich: Obj. 7/4
Spotkałem się z różnymi
interpretacjami. Jedni twierdzą, że jest to liczba symboliczna, inni, że
dosłowna. Kochani, jednego możemy być całkowicie pewni. Liczba ta wyłącznie
dotyczy starotestamentowego Izraela. Bardzo wyraźnie wskazuje na to w/w fragment Słowa Bożego z
Księgi Objawienia 7/4. Oczywiście można by użyć argumentu i powiedzieć, że
chodzi o duchowy Izrael, który według niektórych nauk jest Kościołem ostatków.
Ale i ta argumentacja nie ma potwierdzenia biblijnego. Za chwilę sami się o tym
przekonamy.
Zatem pojawia się pierwszy problem: Czyżby organizacja „Świadków”
istniała już w czasach starotestamentowych ?
Ja nigdzie do takiej informacji nie dotarłem.
Kolejnym fragmentem, który podważa twierdzenie „Świadków”, że
tylko 144 tyś (przypomnę, że będą to tylko oni ) zbawionych będzie
wraz z Chrystusem w niebie, jest cytat z
Ewangelii Łukasza:
Gdy wstanie gospodarz i zamknie bramę, a wy staniecie na dworze
i pukać będziecie w bramę, mówiąc: Panie, otwórz nam, a on odpowie: Nie wiem,
skąd jesteście.
Wówczas zaczniecie mówić: Jadaliśmy i pijaliśmy przed tobą, i na
ulicach naszych nauczałeś;
A on powie wam: Nie wiem, skąd jesteście, odstąpcie ode mnie
wszyscy, którzy czynicie nieprawość.
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie
Abrahama, Izaaka i Jakuba i wszystkich proroków w Królestwie Bożym, siebie
samych zaś precz wyrzuconych.
I przyjdą ze wschodu i z zachodu, z północy i z południa,
i zasiądą w Królestwie Bożym. Łuk. 13/25-29
Fragment ten jest ważny z dwóch powodów:
·
Ostatnie
dwa wersety mówią bardzo wyraźnie, że w Królestwie Bożym zasiądą także, Abraham
i Izaak i Jakub oraz prorocy.
Czyżby i oni należeli do organizacji
„Świadków” ? Powiem, że jestem tym faktem zaskoczony, gdyż znów nigdzie nie natrafiłem
na taką informację. Jeżeli natomiast nie należą do organizacji, to liczba 144
tyś, tych którzy mają przebywać wraz z
Panem Jezusem w Królestwie Niebiańskim musi ulec zmianie o Abrahama, Izaaka
i Jakuba oraz o proroków, których liczba nie jest podana. Po raz kolejny mamy
problem! Oczywiście zadane przeze mnie pytanie i odpowiedź są ironiczne. Ich
zadaniem jest pokazanie do jakich absurdów możne dojść człowiek, który tworzy
kłamliwe nauki.
·
Natomiast
pierwsze wersety mówią nam, że będzie grupa ludzi, przed którymi bramy do
Królestwa Bożego będą zamknięte. Do grupy tej będą należeli ci, którzy ustnie
przyznawali się do Chrystusa, lecz ich czyny były zaprzeczeniem tej
przynależności, ponieważ czynili w oczach Bożych nieprawość. Czy głoszenie nauk
niezgodnych ze Słowem Bożym jest czynieniem nieprawości ? Czy za głoszenie
kłamstwa czeka nagroda ?
Przedstawię jeszcze jeden
fragment, który stawia kropkę nad „i”, który całkowicie demaskuje kłamstwo,
które organizacja „Świadków” w sposób chytry chciała połączyć z prawdą.
Zapomnieli o jednym. O Słowie Bożym, które obnaża wszelkie złe poczynania
każdego człowieka.
Przedstawiam ten cytat także, aby uciąć wszelkie spekulacje, które
mogą się pojawić ze strony „Świadków”, którzy mogą powiedzieć: Przecież w
Ewangelii Łukasza jest mowa o Królestwie Bożym, które rozciąga się na ziemie i
niebo. Przekonajmy się zatem sami:
A powiadam wam, że wielu przybędzie ze wschodu i zachodu, i
zasiądą do stołu z Abrahamem i z Izaakiem, i z Jakubem w Królestwie
Niebios. Mat. 8/11
Kochani sprawdziłem. Nie da się inaczej tego przetłumaczyć, gdyż w
greckim oryginale użyte jest słowo „URANOS”, co oznacza niebo, niebieski,
niebiosa.
Czy teraz już wiecie, dlaczego wasi przełożeni, starsi zabraniają
czytać Wam, szeregowym członkom jakiejkolwiek innej literatury poza swoją? Aby
prawda wypływająca ze Słowa Bożego nie dotarła do was. Im zależy abyście cały
czas byli karmieni kłamstwem z odrobiną prawdy. I taka jest prawda o waszej
organizacji do, której należycie. Wiem, że jesteście oddani sprawie głoszenia
Ewangelii. Wasz zapał, poświecenie jest godny podziwu. Jednakże muszę
także stwierdzić, że jako szeregowi
członkowie, na których barkach spoczywa, wszakże szlachetny obowiązek głoszenia
dobrej nowiny, Wy przyczyniacie się do głoszenia nie Ewangelii Chrystusowej
lecz kłamstw diabła. Taka kochani jest brutalna prawda o organizacji do której
należycie.
Jest jeszcze jedno
kłamstwo związane z grupą 144 tyś. Kłamstwo, które zastosowane w życiu
człowieka, całkowicie zamyka mu drogę do zbawienia. To brak czynnego uczestnictwa w pamiątce
śmierci Pańskiej. Wasi przełożeni wmówili wam, że tylko grupa 144 tyś jest godna
przyjęcia, a Wy już nie. W ten sposób szatan bardzo sprytnie usidlił kolejne
miliony ludzi.
Czynne uczestnictwo w pamiątce śmierci Pańskiej, polega na:
A podczas wieczerzy, gdy diabeł wzbudził w sercu Judasza, syna
Szymona Iskarioty, zamysł wydania go, wiedząc, iż Ojciec wszystko dał mu w ręce
i że od Boga wyszedł i do Boga odchodzi, wstał od wieczerzy, złożył szaty, a
wziąwszy prześcieradło, przepasał się. Potem nalał wody do misy i począł umywać
nogi uczniów i wycierać prześcieradłem, którym był przepasany.
Podszedł też do Szymona Piotra, który mu rzekł: Panie, Ty miałbyś
umywać moje nogi? Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Co Ja czynię, ty nie wiesz
teraz, ale się potem dowiesz. Rzecze mu Piotr: Przenigdy nie będziesz umywał
nóg moich! Odpowiedział mu Jezus: Jeśli
cię nie umyję, nie będziesz miał działu ze mną. Rzecze mu Szymon Piotr:
Panie, nie tylko nogi moje, lecz i ręce, i głowę. Jan 13/2-9
Apostoł Piotr wzbraniał się przed umyciem mu nóg, przez Pana
Jezusa. Czyżby czuł się niegodnym ? Czy czegoś wam to nie przypomina „ Świadkowie”
? Odpowiedź Zbawiciela jest bardzo prosta i jednoznaczna. Nie mieć działu z
Panem Jezusem oznacza jedno: Na własne życzenie odrzucić zbawienie, życie
wieczne. Reakcja Piotra na słowa Mistrza jest natychmiastowa. Piotr zdaje sobie
sprawę, co one oznaczają dla jego przyszłości i mówi nie tylko nogi moje, lecz ręce, i głowę.
Po
umyciu nóg swoim uczniom, padają kolejne bardzo ważne słowa:
Gdy więc umył nogi ich i przywdział szaty swoje, i znów usiadł,
rzekł do nich: Czy wiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie mnie Nauczycielem i
Panem, i słusznie mówicie, bo jestem nim. Jeśli
tedy Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem nogi wasze, i wy winniście sobie nawzajem
umywać nogi. Albowiem dałem wam przykład, byście i wy czynili, jak Ja wam
uczyniłem. Jan 13/12-15
Jezus
Chrystus na swoich uczniach, dał przykład do naśladowania nam wszystkim, a nie
tylko wybranej grupie ludzi.
Aby
mieć dział z Panem Jezusem umywanie nawzajem sobie nóg jest początkiem czynnego
uczestnictwa w obrzędzie pamiątki. Kolejnym nierozerwalnym elementem jest
udział w:
A gdy oni jedli, wziął Jezus chleb i pobłogosławił, łamał i dawał
uczniom, i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje. Potem wziął
kielich i podziękował, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy; Mat. 26/26-27
Jezus Chrystus dla człowieka wierzącego jest wzorem. Zatem
wszyscy, którzy pragną być posłuszni Ojcu powinni brać przykład i naśladować Zbawiciela.
Udział w ciele Chrystusowym przez symboliczne spożycie chleba i wina jest
dopełnieniem umywania nóg. Każda inna forma obrzędu pamiątki śmierci Pańskiej
jest jej profanacją. Powinniśmy pamiętać, że na krzyżu Golgoty umiera niewinny
człowiek, Jezus Chrystus, który nie popełnił żadnego grzechu, a umarł za grzechy.
Moje, Twoje, całego świata. Nie ma innej drogi do Ojca, jak tylko przez wierne
naśladowanie naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa i wierne posłuszeństwo Słowu
Bożemu. Dzieci Boże, które w należyty sposób obchodzą pamiątkę śmierci Pańskiej
spożywają przaśny chleb i piją wino. Ciekawe, co „Świadkowie” robią z chlebem i
winem –emblematami, nad którymi się modlą i tylko przekazują z ręki do ręki?
Oczywiście ciało kierownicze organizacji wmówiło swoim wiernym, że
poza grupą 144 tyś w skład, których muszą przecież wejść również apostołowie –
tego faktu nie można zignorować, cała reszta jest niegodna. Ciekawe, że przez blisko XX wieków nikt poza wybrańcami nie był
godny. Na odległość pachnie tu wielkim oszustwem.
Słowo Boże obnaża to oszustwo. W I Liście do Koryntian w
11/17-22 apostoł Paweł gani zbór nie za to, że są niegodni spożywania wieczerzy
Pańskiej, ale gani ich za niewłaściwe spożywanie pamiątki śmierci Pańskiej. Kto
stanowił zbór w Koryncie ? Z całą pewnością nie było tam żadnego z apostołów,
którzy uczestniczyli z Chrystusem w ostatniej wieczerzy, ani nikogo ze 144tyś
„Świadków” gdyż ich organizacja jeszcze nie istniała.
W dalszej części tego rozdziału w wersetach 23-26 apostoł Paweł
pisze:
Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus
tej nocy, której był wydany, wziął chleb, a podziękowawszy, złamał i rzekł:
Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę
moją. Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze
we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją. Albowiem,
ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie,
aż przyjdzie.
Co
wy na to „Świadkowie” ? Apostoł Paweł w imieniu Jezusa Chrystusa i na
przykładzie zboru w Koryncie, wyraźnie wskazuje, że pamiątkę powinien
przyjmować każdy, kto pragnie stanowić ciało Pana Jezusa, gdyż ilekroć
uczestniczy w wieczerzy Pańskiej, za każdym razem zwiastuje śmierć Pańską i to,
co dokonało się na Golgocie.
W
kolejnych wersetach 27-34 apostoł Paweł bardzo wyraźnie mówi o konsekwencjach
niegodnego spożywania pamiątki śmierci Pańskiej, gdyż wiąże się to z:
Przeto, ktokolwiek by jadł chleb i pił z kielicha Pańskiego
niegodnie, winien będzie ciała i krwi Pańskiej. Niechże więc człowiek samego
siebie doświadcza i tak niech je z chleba tego i z kielicha tego pije. Albowiem
kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i
pije. Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło.
A
cóż dopiero wy „Świadkowie”, którzy ani nie umywacie nóg, ani nie jecie, ani
nie pijecie. Którzy z wieczerzy śmierci Pańskiej, uczyniliście profanację. Skoro
mówicie, że jesteście niegodni, to wyjątkowo zgadzam się z Wami. Postępując tak
jak do tej pory, rzeczywiście nie jesteście godni ciała Pana Jezusa, gdyż na
własne życzenie nie chcecie być społecznością w Jezusie Chrystusie.
Przedstawione przeze mnie
fragmenty Słowa Bożego są niepodważalne, które w sposób bardzo przejrzysty,
precyzyjny odsłaniają prawdę. Ten artykuł przede wszystkim kieruję do
wszystkich „Świadków”, aby otworzyli swoje umysły, swoje serca przed prawdą
Bożą zawartą w Piśmie Świętym. Jeżeli chcecie być prawdziwymi dziećmi Bożymi - Chwalcami
Boga, to zdejmijcie ze swych oczu zasłonę, która nie pozwala Wam dojrzeć prawdy
i żyć w prawdzie. Życzę Wam tego z całego serca w Jezusie Chrystusie. Amen
Jacek
Siedlecki