5 lip 2012

Obrzydliwość w oczach Bożych


Stosunek Boga do bałwanów-obrzydliwości, czyli rzeźb, malowideł oraz wszystkiego czemu człowiek oddaje cześć i chwałę został wyrażony w drugim przykazaniu Dekalogu. Niestety, człowiek dokonał manipulacji, bardzo brutalnej ingerencji w Boże, a nie ludzkie prawo. Dokonali tego przywódcy katoliccy, i w tym miejscu mój stosunek do katolicyzmu jest mało ważny. Liczą się fakty. A one są jednoznaczne i bardzo precyzyjnie wskazują na sprawcę, który dokonał zamachu na prawo Boże. I proszę, katolicy nie obrażajcie się na mnie i na prawdę.
  W swym katechizmie „zapomnieli” umieścić drugiego przykazania, które znajduje się w Słowie Bożym. A skoro jest mowa o Dziesięciu Przykazaniach, to rozczłonkowali, w sposób nieudolny dziesiąte przekazanie, aby zgadzała się ich liczba. I takie są fakty, dowody. Zapewne obrońcy katolicyzmu będą bronić tej ingerencji w Boże przykazania, argumentując to tym, iż mają do tego prawo. Jednakże ich jedyna argumentacja jest oparta na tradycji, a nie na Słowie Bożym. Wszystkie wysiłki udowodnienia tej tezy w oparciu o Pismo Święte, są przez to samo Pismo demaskowane i obnażane jako kłamstwo. I to jest kolejna prawda, gdyż nigdzie w Biblii, Bóg nie dał takiego prawa żadnemu człowiekowi. Dekalog jest podstawą tronu Bożego, ostoją sprawiedliwości Bożej i jako taki jest nienaruszalny.  Człowiek jedynie uzurpował sobie takie prawo.
Oto II przykazanie Dekalogu, II Mojż. 20/4-6:
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!  Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą . Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i strzegą przykazań moich. Biblia Tysiąclecia wydanie II

Przedstawiam także dość ciekawy komentarz, z tej samej Biblii, który  znajduje się poniżej:
„ 20,1 Jest to wstęp do ogłoszonego na Synaju Dekalogu, który stanowi syntezę całej religii i moralności ST. Także NT nakazuje jego zachowanie  jako warunek zbawienia (Mk 10,17-22 par.) ”
Jak to zatem jest ? Że z jednej strony nawołuje się do przestrzegania przykazań Bożych, a z drugiej strony samemu, bez pozwolenia, dokonuje się zmian. Proszę, zastanów się nad tym, chodź przez chwilę, drogi Czytelniku!
         Czy jest to jedyny tekst, który oddaje stosunek naszego Stwórcy do bałwanów ? Okazuje się, że nie. Tych fragmentów jest o wiele więcej, oto kilka z nich:
Nie zwracajcie się do bożków. Nie czyńcie sobie bogów z lanego metalu. Ja jestem Jahwe, Bóg wasz!   III Mojż. 19/4 BT

Nie zwracajcie się do bałwanów i nie sporządzajcie sobie bogów odlewanych z metalu. Ja, Pan, jestem Bogiem waszym. III Mojż. 19/4 BW

Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać; gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.   III Mojż. 26/1  BW                                             
Nie będziecie sobie czynili bożków, nie będziecie sobie stawiali posągów ani stel. Nie będziecie umieszczać w waszym kraju kamieni rzeźbionych, aby im oddawać pokłon, bo Ja jestem Pan, Bóg wasz.                                    III Mojż. 26/1  BT                                                                                         
Drogi Czytelniku sam na własne oczy możesz się przekonać, że stanowisko Boga w tej sprawie jest jednoznaczne. Zaprezentowany przeze mnie komentarz z Biblii Tysiąclecia, który podpiera się tekstem z Nowego Testamentu wskazuje, że człowiek, który myśli o swojej przyszłości, nadal jest zobowiązany do przestrzegania prawa Bożego. Przy czym należy pamiętać, że zbawienie jest w Jezusie Chrystusie, z Jego łaski i Boży to dar, co wcale nie zwalnia nas z stosowania prawa Bożego, ale tym bardziej powinno nas mobilizować do jego przestrzegania.
Kolejny fragment Bożego Słowa odsłania nam, kim jest wytwórca bożków, bałwanów, które przypomnę są obrzydliwością w oczach Bożych, a za pomocą których inni będą łamać II biblijne przykazanie Dekalogu:
Przeklęty mąż, który zrobi podobiznę rzeźbioną lub laną, obrzydliwość dla Pana, dzieło rąk rzemieślnika, i ustawi go w ukryciu. A cały lud odezwie się i powie: Amen.           V Mojż. 27/15 BW                                                                                                                                                                                     
Przeklęty każdy, kto wykona posąg rzeźbiony lub z lanego metalu – rzecz obrzydliwą dla Pana, dzieło rąk rzemieślnika – i postawi w miejscu ukrytym. A w odpowiedzi cały lud powie: Amen.                          V Mojż. 27/15 BT
Być przeklętym w oczach Bożych to straszna rzecz, gdyż to oznacza, że człowiek nie ma najmniejszej szansy na zbawienie. Być przeklętym  w oczach Bożych, to życie bez przyszłości. Nie piszę tych słów, aby kogokolwiek straszyć. Nie jest to moim zadaniem. Pragnę tylko uświadomić nam wszystkim, jak ważne jest posłuszeństwo wobec naszego Ojca, który jest Ojcem pełnym miłości i miłosierdzia dla swych dzieci, ale nie należy zapominać, że jest także Ojcem sprawiedliwym i konsekwentnym. Dlaczego tak straszliwa kara dla tych, którzy tworzą sobie bałwany ? Dlatego, że Bóg przestrzegał człowieka, aby tego nie czynił:
 Nie będziesz sobie sporządzał bogów odlewanych. II Mojż. 34/17 BW

 Strzeżcie usilnie dusz waszych, gdyż nie widzieliście żadnej postaci, gdy Pan mówił do was na Horebie spośród ognia, abyście nie popełnili grzechu i nie sporządzili sobie podobizny rzeźbionej, czy to w kształcie mężczyzny, czy kobiety, czy w kształcie jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, czy w kształcie jakiegokolwiek skrzydlatego ptaka, który lata pod niebem,  czy w kształcie czegokolwiek, co pełza po ziemi, czy w kształcie jakiejkolwiek ryby, która jest w wodzie pod ziemią, i abyś, gdy podniesiesz swoje oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, cały zastęp niebieski, nie dał się zwieść i nie oddawał im pokłonu, i nie służył im, skoro Pan, twój Bóg, przydzielił je wszystkim ludom pod całym niebem.                                                        V Mojż. 4/15-19 BW
Czy do tych tekstów potrzebny jest jakikolwiek komentarz ? Oczywiście, że nie! Gdyż są one bardzo klarowne w swej wymowie. Dlatego apeluje do Ciebie, drogi Czytelniku: Otwórz swe oczy i przejrzyj. Nastaw swe uszy na głos swego Ojca. Nie chodź już więcej w ciemności, ale zwróć się ku światłości.
Następny fragment wyraża wolę Bożą,  względem obrzydliwości – bałwanów - bożków uczynionych przez człowieka:
Lecz tak z nimi postąpicie: ołtarze ich zburzycie, pomniki ich potłuczecie, święte ich drzewa wytniecie i ich podobizny rzeźbione w ogniu spalicie.       BW V Mojż. 7/5                
Ale tak im macie uczynić: ołtarze ich zburzycie, ich stele połamiecie, aszery wytniecie, a posągi spalicie ogniem.        BT V Mojż. 7/5
  Nasz kochający nas Ojciec, nie pozostawia żadnych złudzeń i mówi wprost, kim są dla Niego ci, którzy padają na kolana przed bożkami. Kim są dla Niego ci, którzy swoją ufność pokładają i  modlą się do obrzydliwości. Kim są dla Niego ci wszyscy, którzy oddają cześć i chwałę Bogu za sprawą obrzydliwości – bałwanów:
Wszyscy co do jednego są głupi i nierozumni; niedorzecznością jest cześć oddawana drewnu.                                                                                 BW    Jer. 10/8
Wszyscy razem są głupi i bezrozumni; nauka pochodząca od bałwanów – to drewno.                                                                                BT  Jer 10/8
Drogi czytelniku, z w/w fragmentów jasno wynika, że dla bałwochwalstwa ze strony Boga jest zero tolerancji. Tak samo jak dla każdego grzechu. I to, co widzimy na zdjęciu poniżej z całą pewnością Bogu się nie podoba.
Na pytanie: Która religia w ten sposób urządza pogrzeb zmarłej osobie ? Większość pewnie odpowiedziałaby, że jest to pogrzeb katolicki. Gdyż na pierwszym planie widać człowieka, który niesie krzyż z metalowym bożkiem.


Jednakże okazuje się, że nie jest to katolicki pogrzeb, ale pogrzeb w wykonaniu tych, którzy sami siebie kreują na Kościół ostatków, na tych, którzy podobno są posłuszni woli Bożej, czyli Adwentystów. Co się z wami Adwentyści stało, że tak nisko upadliście ? Czy to również o was pisał prorok Jeremiasz  w 10 rozdziale, 8 wersecie. Obawiam się, że tak ! Dowód jest niepodważalny.
Jedno jest pewne! Nie jesteście Kościołem ostatków. Gdyż Pan Jezus powiedział:
 Po ich owocach rozpoznacie ich. Bo czyż zbiera się winogrona z cierni albo figi z ostu?                                                                                                  Mat 7/16 BWP
 Po ich owocach poznacie ich.                                                        Mat. 16/20 BWP
Niestety wasze owoce, które wydajecie są zgniłe, i to bardzo ! Przebudźcie się! I czym prędzej, kto pragnie być posłuszny Prawdzie, UCIEKAJCIE ze statku, nad którym wasi przełożeni nie panują, bo nie ma steru – Ducha Prawdy, ani kotwicy – Jezusa Chrystusa.
Adwentyści ! Istnieją społeczności, które są posłuszne Słowu Bożemu i żyją tak, jak nasz bezgranicznie miłujący Ojciec tego pragnie.
Smutny jest także fakt, że większość protestantyzmu również zachowała krzyż. To nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem i wiarą w Jezusa Chrystusa.
Życzę wszystkim mądrości Bożej, aby dzięki niej doszli do właściwego poznania i wybrali drogę Bożą. Jedyną drogę, która prowadzi do Królestwa Bożego.

                                                                                          Jacek Siedlecki